Czym jest złamanie kostki bocznej? Złamanie kostki bocznej jest jednym z urazów, które powstają w trakcie chodzenia, biegania, a także w wyniku wypadku. Do złamania dochodzi, gdy stopa ustawia się pod kątem do podłoża, a podudzie ulega rotacji. Często złamaniu towarzyszy uszkodzenie sąsiadujących kości lub mięśni.
Kość ogonowa: powody bólu kości guzicznej i sposoby jego leczenia. Pęknięta lub złamana kość ogonowa nie może zostać umieszczona w gipsie ani usztywniona. Jedynym sposobem leczenia takiego urazu jest cierpliwe czekanie na zrośnięcie kości i ustąpienie objawów. Dolegliwości w tym czasie można łagodzić lekami przeciwbólowymi
Złamanie kości śródstopia – leczenie i rehabilitacja W większości przypadków całkowite wyleczenie następuje po około 8 tygodniach. Leczenie nieprzemieszczonego złamania Jones’a polega na unieruchomieniu stopy w gipsie na 6-8 tygodni. W tym czasie nie wolno obciążać kończyny. Jak długo leczy się złamanie kości śródstopia?
Złamania ręki w nadgarstku są częste u osób starszych i określa się je mianem złamań osteoporotycznym (k ość jest mniej wytrzymała). Urazy dość częste są też u młodych osób uprawiających jazdę na snowboardzie czy deskorolce. Nierzadko mamy również do czynienia ze złamaniem nadgarstka u dzieci.
Złamana miednica u 2-letniego kota. Witam serdecznie, mój kotek "gofer" ma złamaną miednicę (diagnoza weterynarza po obejrzeniu zdjęcia rtg - złamanie bez przemieszczenia). Zamknęliśmy go pudełku już 3 tygodnie temu. Idzie już 4 tydzień. Do tej pory kotek był w miarę spokojny, ale ostatnio zrobił się bardzo nieznośny.
Endoproteza stawu biodrowego – jak długo trwa pobyt w szpitalu. Okres rehabilitacji pacjenta rozpoczyna się bezpośrednio po zabiegu operacyjnym. Z reguły, w przypadku niepowikłanych zabiegów, pacjent pionizowany jest w 1. dobie pooperacyjnej i z pomocą fizjoterapeutów uczy się prawidłowego wzorca chodu.
Jak długo zrasta się trzon kręgosłupa Jak wynika z badań, większość złamań kompresyjnych, zrasta się w ciągu trzech miesięcy od pierwszych dolegliwości, czyli bólu. Jeśli złamanie nie zrasta się w ciągu sześciu tygodni, szanse na wyeliminowanie
Złamanie kości promieniowej i łokciowej – leczenie. Złamania kości przedramienia są ciężkie do wyleczenia i bardzo często wymagają operacji. Pierwsza pomoc przy złamaniu kości przedramienia obejmuje jej unieruchomienie, najlepiej przez przybandażowanie całego przedramienia do jakiegoś stabilizatora np. deski lub najlepiej
Złamane żebra – objawy. Objawy złamania żeber to zwykle: zasinienie i obrzęk w miejscu urazu, ból, który wyraźnie narasta podczas ruchów, oddychania, kaszlu, kichania, ograniczenie ruchu klatki piersiowej, wyraźnie wyczuwalne pod skórą fragmenty kostne, bolesność uciskowa w miejscu złamania. Przypuszczenie złamania żebra
Jak długo zrasta się kość łonowa? Jak długo zrasta się kość łonowa? To także zależy od skali złamania: od 4 do 12 tygodni, a nawet więcej – jeśli kość złamała osoba starsza, zwłaszcza w złym ogólnym stanie zdrowia. Ile odszkodowania za złamanie miednicy?
Wljb. „Gdyby zwierzęta wierzyły w Boga, to szatan w ich oczach wyglądałby jak człowiek” - te słowa znalezione w internecie są doskonałą ilustracją do ostatniego wydarzenia w naszej fundacji. Historia znana i powtarzająca się często. Gdyby właściciele kota potrąconego przez samochód uratowali życie kotu, uratowaliby swoje człowieczeństwo. Owszem, przywieźli go do przychodni. Sprawiali wrażenie przejętych i zatroskanych jego losem, prosili, by go ratować. Ale kiedy usłyszeli wstępną diagnozę wraz z informacją o prawdopodobieństwie konieczności składania połamanej w strzępy kości łapki, a co za tym idzie koszty zabiegu i leczenia - zachowanie ich zmieniło się o 180 stopni. Kot nagle przestał być ważny, potrzebny, kochany. Nagle ich opowieści zaczęły nabierać nowego kolorytu - niekoniecznie spójnego z wersją pierwotną. Gubili się w „zeznaniach”, wyraz ich twarzy zobojętniał. W końcu zasugerowali uśpienie zwierzęcia. A kocurek siedział przestraszony i przypatrywał się swoim prawdopodobnym właścicielom, którzy nagle zaczęli się spieszyć, przestali do niego przemawiać, uspokajać, bo przecież oni go tylko znaleźli i przywieźli. Lekarz przyjmujący potrącone zwierzę znał już ciąg dalszy - takie historie nie są mu niestety obce - i bez namysłu zadzwonił do nas z pytaniem, czy kota przyjmiemy. Wiemy, że bardziej był zatroskany o jego los od byłych już właścicieli. Oczywiście, że go wzięliśmy pod nasze skrzydła, gdyż według wielu ludzi, jesteśmy od tego. A tak naprawdę to wcale nie musimy – my ratujemy swoimi czynami człowieczeństwo. Kiedy dostaliśmy zdjęcia Buddy, bo takie imię otrzymał, czuliśmy tak olbrzymi ból, taki aż do łez i chyba wstyd za tych ludzi, którzy ludźmi byli tylko z nazwy. Nie wyobrażamy sobie, jak można tak postąpić, jak można tak bezwzględnie zostawić ranne zwierzę i pójść do domu spokojnie i potem spokojnie żyć. Budda w lecznicy przeszedł wszystkie badania wraz z testami FelV/FiV. Gdyby nie łapka, w której stwierdzono złamanie otwarte wieloodłamowe lewej kości udowej oraz uszkodzenia mięśnia czworogłowego, oraz dwugłowego przez wolne odłamy i krwiaki w okolicy nerwu kulszowego, można by powiedzieć, że był okazem zdrowia. W drugiej dobie po przyjęciu wykonano zabieg złożenia kości, po kórym Budda poczuł się dużo lepiej. Kotek będzie wymagał jeszcze długiego pobytu w lecznicy, gdyż musi mieć w tej chwili ograniczony ruch, później czeka go zapewne rehabilitacja. Ale wierzymy, że dzięki swojej sile i woli życia wszystko pięknie się zrośnie a Budda w przyszłości znajdzie lepszy i bardziej odpowiedzialny dom. Ten świat staje się coraz bardziej niezrozumiały dla nas. Pytamy sami siebie, jak długo damy radę ratować zwierzęta, które też mają uczucia, cierpią, boją się i bezgranicznie kochają swoich właścicieli. Odpowiedź jest jedna: dopóki wystarczy nam sił i funduszy, bo kiedy widzimy ból, cierpienie, obojętność i bestialstwo ludzi nie przeliczamy sił na zamiary, tylko odruchem serca pomagamy. Ale jest w nas wielka nadzieja, że wśród Was czytających, znajdują się ludzie, którzy otworzą swoje serca i nie zostawią nas bez pomocy. Immanuel Kant powiedział, że serce człowieka można poznać po tym, jak traktuje zwierzęta – prosimy bardzo o zrozumienie i grosika.
Nie ma nic gorszego niż obserwowanie, jak Twój pies cierpi. A nawet zwierzakowi otoczonemu najlepszą możliwą opieką może zdarzyć się nieszczęśliwy wypadek, który zagrozi jego zdrowiu. Jednym z takich wydarzeń jest złamana łapa u psa. Psy to radośni towarzysze życia swoich właścicieli. Są bowiem obecne u boku człowieka od dziesiątków tysięcy lat – a wspólna ewolucja ludzi i psów wpłynęła na to, że obecnie pies i człowiek to wspaniały, niepowstrzymany duet pełen miłości. Twój pies chce dla Ciebie jak najlepiej – niezależnie od tego, czy jest mały, duży, rasowy, czy może jest wesołym kundelkiem. Każdy pies może też czasem zachorować. Może też spotkać go nieszczęśliwy wypadek – czy to przez nieuwagę, czy nieostrożność. Gdy przyjmujesz pod swój dach psa, musisz być gotowy do otoczenia go odpowiednią opieką. To dotyczy nie tylko codziennych sytuacji, ale też tych nagłych. Tutaj dobrym przykładem będzie złamana łapa u psa. To nagła, niebezpieczna sytuacja. Jest bardzo bolesna dla psa, przez co możesz na samym początku spanikować. Jednak pamiętaj – panika nigdy nie pomaga. Najważniejsze jest to, by jak najszybciej zacząć właściwie działać. Chodzi w końcu o dobro Twojego psa. Złamana łapa u psa – przyczyny Złamana łapa u psa jest trudną sytuacją, z którą możesz się zetknąć niezależnie od tego, jakiego masz pupila – jakiej rasy, wielkości czy w jakim wieku. Każdy zwierzak, niestety, może złamać sobie łapkę. Zarówno przednią, jak i tylną. A wtedy konieczna będzie Twoja pomoc – szybka i zdecydowana. Czy miałeś kiedyś złamaną kość? Jeśli tak, wiesz doskonale, jak to boli. Dodatkowo pojawia się również ryzyko uszkodzenia narządów, krwotoku lub nadkażenia. Dlatego w takich sytuacjach liczy się przede wszystkim czas. A z jakiej przyczyny Twój pies może mieć złamaną łapę? Niefortunny wypadek Dobra wiadomość jest taka, że zwierzak raczej nie złamie sobie łapki poprzez zwyczajne chodzenie po płaskim równym terenie. Pod tym względem jest zazwyczaj bezpieczny. Nawet jeśli ma w sobie mnóstwo energii i bardzo szybko biega. Psy są stworzone do biegania, więc jeśli po prostu biega, a teren jest równy i sprawdzony – możesz być spokojny. Oczywiście zachowaj czujność – na spacerach mogą się zdarzyć różne rzeczy i to tak naprawdę w mgnieniu oka. W przypadku terenu o nierównej powierzchni pies może zaplątać się w gałąź lub korzeń drzewa czy niespodziewanie nastąpić na kamień podczas biegu. Do nieszczęśliwego wypadku może dojść również w sytuacji napotkania gwałtownego obniżenia terenu. Zobacz także: Dyskopatia u psa – objawy, leczenie, rokowania Złamanie u psa może także nastąpić, gdy bawi się z innymi psami. Tak naprawdę nie potrzeba tutaj złej woli u innych psów. Zbyt entuzjastyczna zabawa też może skutkować złamaniem. Zwłaszcza gdy bawiące się psy mają tendencje do bardzo gwałtownych, emocjonalnych zabaw, a także wtedy, gdy różnica wzrostu i masy pomiędzy bawiącymi się zwierzakami jest zbyt duża. Takie zabawy są możliwe, wymagają jednak ostrożności i nadzoru ze strony opiekunów, by duży pies nie zrobił małemu większej krzywdy przez przypadek. Czasami do wypadku może dojść również wtedy, gdy pies niefortunnie podbiegnie do swojego towarzysza zabawy. Atak ze strony innego psa Do złamania łapy może też dojść podczas ataku innego zwierzaka. Niektórzy właściciele psów nie należą do zbyt odpowiedzialnych, niestety. Zdarza się, że puszczają bez nadzoru psy, które nigdy bez tego nadzoru znaleźć się nie powinny. Bywa też, że spokojny na ogół pies może się rzucić na drugiego psa – bez wyraźnego, widocznego dla ludzi powodu. Takie sytuacje też się zdarzają – w końcu nawet najmądrzejszy psiak to nadal zwierzę, które działa instynktownie. Z tego powodu ciężko nam czasem przewidzieć jego zachowanie. A zwierzęta bywają dość nieobliczalne, zwłaszcza gdy dają się ponieść swoim pierwotnym instynktom. Zawsze musisz to brać pod uwagę, chodzi w końcu o bezpieczeństwo Twojego psa. Wypadki w domu Inną sytuacją, w której może dojść do złamania łapki u psa, jest uraz spowodowany brakiem wystarczającej ostrożności. Psu może się zdarzyć spaść ze schodów. Zwłaszcza gdy jest już starszym zwierzakiem lub nieostrożnie i za szybko biega – na przykład gdy jest podekscytowany Twoim powrotem do domu. Może się też zdarzyć, że złamanie nastąpi z powodu braku wystarczającej opieki. Może do tego dojść nawet bez złej woli. Zwłaszcza jeśli pies należy do przedstawicieli ras małych, a w domu są małe i nadal jeszcze nieostrożne dzieci. Dlatego tak ważne jest to, by uczyć dzieci delikatnego obchodzenia się z psem już od samego początku. Dziecko może nie mieć wyczucia, może też nie zdawać sobie sprawy z wielu kwestii – bo jest dzieckiem. Dlatego to Twoją rolą jest zapewnienie właściwej przestrzeni i sprawowanie opieki nad dzieckiem. Bardzo ważne jest dawanie dobrego przykładu młodszym, a także rozmowa i tłumaczenie istotnych kwestii. Należy również pamiętać, aby nie pozostawiać dziecka samego z psem. Inne, przypadkowe urazy, do których może dojść w domu, to np. uderzenie psa drzwiami lub skrzydłem szafy przesuwnej (głównie w przypadku psów małych). Oczywiście nikt nie chce skrzywdzić swojego pupila intencjonalnie, jednak takie niefortunne wypadki mogą się przydarzyć w każdym domu. Najważniejsze jest to, by w takiej sytuacji szybko zareagować. Złamana łapa u psa – objawy Wiesz już kiedy może się pojawić złamanie łapy u psa. Jak rozpoznać, że do tego doszło w konkretnym momencie? Złamanie tylnej łapy u psa, tak samo jak złamanie przedniej, może na samym początku wcale nie być łatwe do zauważenia. Pies ze złamaną łapą będzie nawet w stanie tuż po zdarzeniu. Będzie mu to nakazywał instynkt – jak najszybciej oddalić się od niebezpieczeństwa i w bezpiecznym otoczeniu zająć się swoimi ranami. Czysto biologicznie bieg na złamanej łapce może być też możliwy dzięki nagłemu wzrostowi adrenaliny (hormon stresu), która pozwala organizmowi na dodatkowy wysiłek, który często ma na celu uratowanie życia. Jak rozpoznać złamaną łapę u psa? Pies ze złamaną łapą będzie jednak utykać. Czasami bardzo ostrożnie i w niewielkim zakresie, jednak problem z biegiem czasu znacząco się pogłębi i zwierzak może nie być już w stanie w ogóle na niej stanąć. Może trzymać ją wysoko w górze i popiskiwać. Z biegiem czasu, jeśli nie dostanie pomocy, może krzyczeć coraz głośniej. Zdarzają się jednak też takie sytuacje, w których pies cierpi w milczeniu, nie zdradzając się ze swoim urazem. Może też intensywnie wylizywać łapę, która doznała urazu – ponownie, tak nakazuje mu instynkt. W końcu zwierzak sam z siebie ma bardzo ograniczone możliwości leczenia własnych ran, co wcale nie znaczy, że nie będzie się starał. W końcu zwierzak chce dla siebie jak najlepiej. Pies ze złamaną łapką może mieć też problem z podniesieniem się z pozycji leżącej do stojącej. U psów zdrowych, ze zdrowymi kończynami, takie podniesienie się jest szybkie, bardzo płynne i praktycznie automatyczne. Pies ze złamaną łapą może mieć poważny problem. Cały proces może być bardzo długi i trudny. Może też doprowadzić do sytuacji, w której zwierzak w ogóle nie będzie w stanie się podnieść. Złamana łapa może być też nienaturalnie ustawiona, a zakres ruchów w stawie może być ograniczony. Często widoczne są także obrzęki. Gdy doszło do przemieszczenia się kości, kończyna może przyjąć naprawdę nietypowe ułożenie. Dodatkowo, jeśli to złamanie otwarte – pojawi się krew, czasami będziesz w stanie dostrzec też fragmenty kości. Złamana łapa u psa – leczenie Czy złamana łapa u psa zrośnie się sama? Cóż, kości, w ogóle organizm, mają taką tendencję, że jeśli dać im odpowiednią ilość czasu – rany się zagoją, a kości zrosną. To prawda. Jednak nie tak do końca. Bo oczywiście w pewnym momencie łapa zrośnie się sama, jednak może się zagoić naprawdę bardzo źle. Kość zrośnie się w takim ustawieniu, w jakim jest pozostawiona. Często wiąże się to z niewłaściwym ukątowaniem kończyny, wytworzeniem kościozrostu, który jest przyczyną dalszych problemów zdrowotnych zwierzęcia i jego problemów z poruszaniem się. Przeczytaj również: Smecta dla psa – czy można ją podawać pupilowi? Pies nie będzie w stanie normalnie się poruszać, bo źle zrośnięta kość będzie niewłaściwie ukształtowana. Może też dojść do wytworzenia stanów zapalnych, powikłań bakteryjnych, zmian martwiczych czy innych problemów, które uniemożliwiają psu stawanie i właściwe poruszanie się na chorej kończynie. Pamiętaj też, że zrastanie się łapy wymaga czasu. A jeśli w tym czasie Twój pies nie otrzyma fachowej pomocy, będzie cierpiał – mocno i długo. Nie skazuj go na to cierpienie, zabierz zwierzaka do lekarza weterynarii jeśli podejrzewasz, że jest złamana łapa u psa. Cena leczenia zależy od naprawdę wielu czynników, dlatego nie sposób podać od razu konkretną sumę. Wszystko zależy od stanu ogólnego zwierzęcia, stopnia złamania, występujących powikłań czy wieku psiaka. Na cenę wpływ ma również zastosowana metoda rekonstrukcji kości. Znaczenie ma też miasto oraz lokalizacja gabinetu. Wizyta u lekarza weterynarii Lekarz weterynarii ma wiedzę, doświadczenie i możliwości, które pozwolą mu odpowiednio zająć się złamaną łapą u psa. Zrobi on prześwietlenie, nastawi złamaną kość i zadba o to, by zrastała się w sposób prawidłowy. Pies będzie zabezpieczony przeciwbólowo, a także zostanie mu udzielona pomoc, by jego stan ogólny uległ poprawie. Często niezbędny jest również pobyt w szpitalu, by zwierzak został właściwie nawodniony i przeszedł konieczne badania. Może Cię kusić samodzielne podanie psu jakiegoś środka przeciwbólowego – zwłaszcza gdy widzisz, jak pies cierpi i dopiero czekasz na wizytę u specjalisty. Nigdy i pod żadnym pozorem tego nie rób. To najlepszy sposób na to, by zaszkodzić Twojemu psu. Ludzkie środki przeciwbólowe są przeznaczone dla ludzi. Dla psów takie leki są toksyczne, dlatego wykorzystuje się zupełnie inne substancje czynne, do których dostęp ma jedynie lekarz weterynarii. Pierwsza pomoc w przypadku złamania u psa Nie znaczy to jednak, że w ogóle nie możesz pomóc psu – pierwsza pomoc przy złamaniu też jest bardzo wskazana. Jeśli złamanie jest otwarte i rana jest zanieczyszczona, warto ją odpowiednio oczyścić z większego brudu. Następnie należy usztywnić łapę, kategorycznie ograniczyć ruch psa i jak najszybciej udać się do lekarza weterynarii. Ze złamaniem otwartym nie można czekać. W przypadku złamania zamkniętego absolutnie nie staraj się samodzielnie nastawić kości, jeśli nie masz odpowiedniego wykształcenia i nie jesteś lekarzem weterynarii. W ten sposób możesz psu bardzo poważnie zaszkodzić. Po prostu usztywnij złamanie, zrób opatrunek z bandaża i kawałka jakiejś deseczki – w przypadku psów małych ras może to być nawet patyczek po lodach – i zabierz zwierzaka do lekarza weterynarii. Jeśli na łapie znajduje się rana, to deseczkę umiejsców w taki sposób, aby jej nie dotykała. Ranę dodatkowo oczyść, a następnie wykonaj opatrunek z bandaża. Pamiętaj też – nie histeryzuj! Panika tutaj absolutnie nic nie pomoże. A może jeszcze dodatkowo zaszkodzić Twojemu psu. Złamanie jest bardzo bolesne, dlatego pies może być dość nerwowy, wręcz agresywny, gdy ktoś próbuje zbliżać się do jego łapy. Postaraj się go uspokoić – doskonale znasz swojego psa, najlepiej zdajesz sobie sprawę z tego, co jest w stanie go uspokoić i wyciszyć. W tych warunkach to bardzo trudne, ale jeśli Ty zachowasz spokój – Twój pies też będzie nieco spokojniejszy. Złamana łapa u psa – profilaktyka Wypadki się zdarzają nawet najlepszym psim opiekunom i ich czworonożnym przyjaciołom. Nigdy tak naprawdę nie wyeliminujesz ryzyka kontuzji u psa do absolutnego zera. Nie znaczy to jednak, że nie powinieneś się starać. Im pies będzie miał mocniejsze kości, tym większa szansa, że uda mu się uniknąć złamań w życiu. A o zdrowe kości pomoże Ci zadbać odpowiednia psia dieta. Dlatego poświęć dość czasu, by wybrać dla psa taki model żywienia, by dostawał on wszystko to, co najlepsze w smacznej i łatwo przyswajalnej formie. Być może zainteresuje Cię wysokiej jakości naturalna karma dla psów Country&Nature. W zależności od specyficznych potrzeb Twojego psa znajdziesz coś odpowiedniego dla psów małych, średnich i dużych ras. Inną, ciekawą i godną uwagi karmą dla psa jest karma Fitmin. Również dostępna w wielu smakowitych wariantach. Dostępna jest też w różnych liniach, które uwzględniają specyficzne potrzeby psów ras miniaturowych, małych, średnich, dużych, a także szczeniąt, psów dorosłych czy psich seniorów. Zainteresować Cię też mogą mokre karmy marki Belcando, które potrafią rozpieścić podniebienie nawet najbardziej wymagającego psiaka. Zadbaj też o to, by zwierzak nie musiał skakać z wysokości, bo to może doprowadzić do kontuzji, w tym właśnie złamań. Naucz dzieci i inne osoby odpowiedniego obchodzenia się ze zwierzakiem. A jeśli jesteś w miejscu, w którym często jeżdżą samochody, miej oko na psa i nie spuszczaj go ze smyczy, bo wypadek może się zdarzyć w każdym momencie. Złamana łapa u psa – podsumowanie Złamana łapa u psa to bardzo poważny i bolesny problem. Łatwo wtedy dać się ponieść emocjom i po prostu wpaść w panikę. Jednak weź głęboki oddech, policz do dziesięciu i zacznij działać. Twoja panika negatywnie wpłynie na psa i nie przyniesie niczego dobrego. Najlepsze, co możesz zrobić, gdy Twój pies złamie łapę to zabrać go do lekarza weterynarii, by ten zajął się odpowiednio złamaną łapką. Zapewnij też zwierzakowi odpowiedni poziom opieki, gdy będzie w okresie rekonwalescencji. Łapa zrasta się przez jakiś czas – nie przyspieszysz tego procesu, ale możesz zadbać o to, by zwierzakowi w takich chwilach niczego nie brakowało. Zapewnij mu odpowiednią dietę, która będzie wsparciem dla procesu gojenia. Wszystkie niezbędne produkty znajdziesz w sklepie
Fot.: LSOphoto / Getty Images Złamane żebro to stan pourazowy powodujący wiele dolegliwości, które chory może ograniczyć, stosując się konsekwentnie do zaleceń lekarza. Poważne powikłania są rzadkie, ale jeśli już wystąpią, mogą nawet stanowić zagrożenie dla życia. Złamane żebro to skutek urazu działającego bezpośrednio na klatkę piersiową. U osób starszych, u których elastyczność klatki piersiowej jest mniejsza, a osteoporoza powoduje zmniejszenie uwapnienia kości, skutki urazu mogą być relatywnie większe niż u młodych ludzi. Złamane żebro – przyczyny Do złamania żebra dochodzi wskutek dwóch typów zdarzeń. Najczęstszym jest bezpośredni uraz klatki piersiowej. Może być on związany z uprawianiem sportu, z pracą albo odniesiony w codziennym życiu. Przeważnie jest efektem uderzenia w klatkę piersiową tępym lub tępokrawędzistym obiektem, upadku na taki obiekt lub zderzenia z inną osobą. Zwykle dochodzi do złamania lub pęknięcia jednego żebra. Przy uderzeniu dużym przedmiotem mogą pojawiać się złamania mnogie (w obrębie jednego lub sąsiednich kości). Do tego typu urazów zaliczają się też np. wypadki komunikacyjne (np. uderzenie o kierownicę). Drugim mechanizmem złamań żeber (w takich wypadkach najczęściej mnogich) jest zgniecenie klatki piersiowej. Dochodzi do niego najczęściej w przebiegu wypadków w pracy albo niektórych urazów komunikacyjnych. Przygniecenie gruzem, masami piasku czy upadającym drzewem powoduje wywarcie dużego nacisku na ścianę klatki piersiowej. Sprężyste żebra są w stanie w pewnym zakresie zamortyzować siłę urazu, uginając się, ale jeśli nacisk jest zbyt duży, łamią się, a rozprężające się gwałtownie odłamy mogą powodować duże uszkodzenia okolicznych tkanek. Płaszczyznowe (dotyczące wielu położonych obok siebie żeber) złamania mogą być przyczyną poważnych zaburzeń oddychania. Specyficznym przypadkiem z drugiej grupy pozostają uszkodzenia żeber podczas resuscytacji krążeniowo-oddechowej u osób starszych. Przednie, chrzęstne części żeber z czasem twardnieją, uwapniają się i pod wpływem nacisku łatwo pękają nawet przy prawidłowo prowadzonym zewnętrznym masażu serca. Wykonując go, należy odpowiednio dobrać siłę ucisku. Cały czas trzeba mieć w pamięci fakt, że celem resuscytacji jest skuteczne przywrócenie akcji serca, a ewentualne powikłania w postaci złamań żeber mają w takim momencie drugorzędne znaczenie. Objawy i powikłania złamania żebra Objawy złamania żebra to najczęściej: odczuwane przy wdechu, silne, kłujące bóle, promieniujące od miejsca złamania w kierunku mostka lub pleców, zasinienie, obrzęk. Ze względu na nasilenie bólu chory może być niespokojny, spocony, płytko oddychać. Badaniem palpacyjnym można wykryć ruchomość odłamów w miejscu złamania (tzw. klawiszowanie) i ocieranie się o siebie fragmentów kostnych. Najważniejsze powikłania złamania żebra związane są z (na ogół chwilowym) zagłębieniem się odłamów do wnętrza klatki piersiowej pod wpływem działającej siły. Ruch ostrego fragmentu żebra może uszkodzić tętnicę podżebrową, powodując krwotok. Może też przebić opłucną i płuco, powodując odmę (przechodzenie powietrza z uszkodzonego płuca do jamy opłucnej i zapadanie się płuca wskutek wyrównania ciśnień). Krwotok do jamy opłucnej lub odma będą powodować kaszel, narastającą duszność, przyspieszenie tętna, zasinienie szyi i twarzy, przepełnienie powierzchownych żył szyi, zwiększoną potliwość, osłabienie. Niebezpieczną formą jest odma wentylowa (prężna), przy której powietrze przedostaje się przez ranę płuca tylko w jedną stronę – do jamy opłucnej. Narastające ciśnienie powoduje zapadnięcie się płuca i przemieszczanie się serca na stronę zdrową. Wywołuje to niewydolność drugiego płuca. Jednocześnie skręceniu i uciśnięciu ulegają duże naczynia, co może doprowadzić do zaburzeń rytmu serca, a nawet nagłego zatrzymania krążenia. Niekiedy można obserwować tzw. odmę podskórną: skóra nad miejscem złamania jest uniesiona, przy ucisku ugina się z trzeszczeniem. Przyczyną jest gromadzenie się pod skórą bąbelków powietrza przedostających się z jamy opłucnej. Zobacz film: Budowa i funkcje układu kostnego. Źródło: 36,6 Złamane żebro – leczenie Nieskomplikowane złamania leczy się zachowawczo – lekami przeciwbólowymi i rozkurczowymi, a w przypadku dużego nasilenia dolegliwości – wykonaniem tzw. blokady nerwu międzyżebrowego. Ewentualny duży krwiak powłok odprowadza się za pomocą punkcji. Choremu zaleca się ograniczenie aktywności ruchowej, spanie na boku ze złamanym żebrem, co zmniejsza ruchy klatki piersiowej po stronie urazu i minimalizuje ból. Mocne bandażowanie klatki piersiowej opatrunkiem elastycznym lub obwiązywanie jej chustami, szalami nie jest zalecane. Ucisk na złamane żebra może spowodować ich ugięcie i wtórne powikłania (krwotok, odmę), a u osób z niewydolnością krążeniowo-oddechową nasila duszność. Płaszczyznowe złamania żeber (powodujące zaburzenie kształtu i ruchomości klatki piersiowej) mogą wymagać leczenia operacyjnego i stabilizacji odłamów specjalnym aparatem. Odma wymaga najczęściej pilnego założenia drenażu ssącego, który odprowadza nadmiar powietrza z jamy opłucnej i pozwala na prawidłowe rozprężenie się płuca. Krwiak opłucnej odbarcza się poprzez punkcję. Złamane żebro a polskie orzecznictwo Złamanie żebra może powodować niezdolność do pracy, szczególnie u osób pracujących fizycznie albo w wymuszonej pozycji. Okres zwolnienia jest zależny od rozległości zmian chorobowych i charakteru pracy. Choć złamanie żebra jest przyczyną uciążliwych dolegliwości, nie powoduje najczęściej trwałej utraty zdrowia i tym samym nie pozwala na ubieganie się o odszkodowanie. Nie dotyczy to oczywiście roszczeń z tytułu odpowiedzialności cywilnej sprawcy urazu lub pracodawcy, który nie zapewnił odpowiednich warunków bezpieczeństwa pracy.