Objawy ciąży - pierwszy trymetr, nietypowe objawy, rozpoznanie, drugi trymestr, trzeci trymestr. Objawy ciąży nie są odczuwane od razu po zapłodnie. 10 zaskakujących sposobów, żeby zajść w ciążę. Czy ciąża bez stosunku jest możliwa? Większość pow. Agata 15 lat cierpiała z powodu bolesnych miesiączek.
Ból krocza w ciąży najczęściej pojawia się w jej ostatnich tygodniach. Przyszłe mamy skarżą się na kłucie i ból krocza oraz pachwin, a także dolnego odcinka pleców i podbrzusza. Może to być konsekwencja zmian hormonalnych, wzrostu i rozciągania się macicy, ale także rozejścia spojenia łonowego czy krwiaka pozałonowego.
Niewydolność jajników może występować zarówno przez różne patologie dotyczące jajników, jak i przez schorzenia przysadki czy podwzgórza. Podstawowym objawem niewydolności jajników są trudności z zajściem w ciążę, poza tym u pacjentek może jednak pojawiać się również i szereg innych dolegliwości, wynikający m.in. z
Ból w macicy w 7. tygodniu ciąży – odpowiada Dr n. med. Bogdan Ostrowski Pobolewanie podbrzusza w 6. tygodniu ciąży – odpowiada Milena Lubowicz Poronienie w 4. tygodniu ciąży a dalsze obfite krwawienie – odpowiada Robert Markowski
30 poziom zaufania. Witam! Podczas ciąży rośnie dziecko, ale także macica. Rozciąga ona podtrzymujące ją więzadła i to wywołuje ból. Szczególnie w okolicach pachwin. Rosnąca macica uciska także narządy leżące w pobliżu, np. pęcherz. Może Pani również odczuwać skurcze macicy podobne jak podczas miesiączki.
Ból brzucha wieczorami w 30 tygodniu ciąży – odpowiada Lek. Izabela Ławnicka Ból jajników przy poruszaniu się w 33. tygodniu ciąży – odpowiada Lek. Tomasz Budlewski Nudności i ból podbrzusza w 26. tygodniu ciąży – odpowiada Lek. Katarzyna Szymczak
W pierwszym trymestrze ciąży niedogodności tego typu zazwyczaj mają związek z rozwojem płodu, który staje się coraz większy. Jeżeli jednak bolesność nie ustępuje przez kilka dni z rzędu, a do tego towarzyszą jej inne, niepokojące objawy (takie, jak choćby gorączka), warto udać się do ginekologa.
silny ból podbrzusza w trakcie menstruacji; bardziej obfite miesiączki. W pokonaniu tej przypadłości pomogą ci: niesteroidowe leki przeciwzapalne; preparaty estrogenowo-progestagenowe; zdrowa dieta, w której będą częściej pojawiały się produkty zawierające sporą ilość przeciwutleniaczy, błonnika oraz kwasów tłuszczowych omega-3.
Ból brzucha w ciąży - ból brzucha jako normalny objaw, drugi trymestr ciąży, niebezpieczny ból brzucha. Bóle brzucha w ciąży nie muszą oznaczać, że twojem. Ból podbrzusza w ciąży - etapy ciąży, oznaki poronienia, postępowanie. Ból podbrzusza w ciąży to powszechna dolegliwość, Bóle porodowe (WIDEO)
Witam. Jestem w 9 tygodniu ciąży, odczuwam bóle podbrzusza. Nie jest to ból ciągły, boli i odpuszcza. Nie plamie ani nie krwawie, mimo tego jestem zaniepokojona.
z7KNu. 12 odp. Strona 1 z 1 Odsłon wątku: 28022 Zarejestrowany: 21-09-2010 08:10. Posty: 570 IP: Poziom: Przedszkolak 25 stycznia 2011 19:11 | ID: 392921 Jestem w 29 tyg. ciąży i od dwóch tygodni nawet po niezbyt długim spacerze strasznie boli mnie podbrzusze ból morzna porównać ze szczypaniem. Czy któraś z was miała taki problem. Lekarz mówi że to zrosty ale praktycznie wogóle nie mogę chodzić 1 Garbiś Poziom: Niemowlak Zarejestrowany: 29-07-2010 12:27. Posty: 1025 25 stycznia 2011 20:30 | ID: 393065 miałam coś podobnego na początku ciąży ale jak dla lekarza mówiłam to kazał mi tylko tabletki na ból brzucha łykać a one nawet nie pomagały a bolało tak mocno że chodzić nie mogłam no ale przeszlo samo 2 kasieńka24 Poziom: Przedszkolak Zarejestrowany: 21-09-2010 08:10. Posty: 570 25 stycznia 2011 21:03 | ID: 393116 Mam nadzieje że to nic groźnego 3 Justyna mama Łukasza Zarejestrowany: 09-10-2010 22:03. Posty: 7326 25 stycznia 2011 21:06 | ID: 393117 Nie wiem nic na ten temat, też pierwszą miałam cesarkę i mam nadzieję że nie będę miala rzadnych problemow, wiem że niekiedy koietki zajść w ciąże przez zrosty nie mogą. 4 monaaa71 Poziom: Przedszkolak Zarejestrowany: 28-01-2009 08:46. Posty: 28735 26 stycznia 2011 07:06 | ID: 393309 nie straszcie. ja w ciąży nie jestem,ale przy zbyt szybkim wstawaniu z łóżka z pozycji leżącej czuję nieprzyjemny ból w podbrzuszu. mówicie,że to zrosty? 26 stycznia 2011 07:20 | ID: 393318 monaaa71 (2011-01-26 07:06:07)nie straszcie. ja w ciąży nie jestem,ale przy zbyt szybkim wstawaniu z łóżka z pozycji leżącej czuję nieprzyjemny ból w podbrzuszu. mówicie,że to zrosty? Mówię. Mnie tak czasami pobolewa i po wszelkich badaniach lekarze uznali że nie może być nic innego jak tylko zrosty. To taki "ciągnący" i rwący ból. 26 stycznia 2011 08:07 | ID: 393336 Mam ten sam problem. Nic przyjemnego ale trzeb z tym żyć. Uroki cesarki. Kasieńka2 4 jesli masz jakieś wątpliwości to idź do innego gina na konsultacje. Po co masz się zamartwiać. 7 kasieńka24 Poziom: Przedszkolak Zarejestrowany: 21-09-2010 08:10. Posty: 570 26 stycznia 2011 21:25 | ID: 394139 annas82 (2011-01-26 08:07:23) Mam ten sam problem. Nic przyjemnego ale trzeb z tym żyć. Uroki cesarki. Kasieńka2 4 jesli masz jakieś wątpliwości to idź do innego gina na konsultacje. Po co masz się zamartwiać. tak też chyba zrobię do końca ciąży jeszcze ponad 2 miesiące a ja nie mogę za bardzo się ruszać a przy pięciolatku w domu to raczej trudne:) 26 stycznia 2011 21:33 | ID: 394151 Rok po cesarce zauważyłam dziwny ból w podbrzuszu podczas napinania mięśni a szczególnie podczas wstawania z łóżka. Po kilku badaniach niestety okazało się że to endometrioza,która rosła w mięsniach brzucha o otrzewnej. Bez zabiegu się nie odbyło 9 kasieńka24 Poziom: Przedszkolak Zarejestrowany: 21-09-2010 08:10. Posty: 570 27 stycznia 2011 09:11 | ID: 394500 Wiola4444 (2011-01-26 21:33:27)Rok po cesarce zauważyłam dziwny ból w podbrzuszu podczas napinania mięśni a szczególnie podczas wstawania z łóżka. Po kilku badaniach niestety okazało się że to endometrioza,która rosła w mięsniach brzucha o otrzewnej. Bez zabiegu się nie odbyło Ale teraz jesteś w ciąży i wszystko oki?? Bo u mnie dopiero teraz pojawiły się problemy ponad 5 lat po cesarce:( 10 monaaa71 Poziom: Przedszkolak Zarejestrowany: 28-01-2009 08:46. Posty: 28735 27 stycznia 2011 11:50 | ID: 394718 Mama Tymka (2011-01-26 07:20:32) monaaa71 (2011-01-26 07:06:07)nie straszcie. ja w ciąży nie jestem,ale przy zbyt szybkim wstawaniu z łóżka z pozycji leżącej czuję nieprzyjemny ból w podbrzuszu. mówicie,że to zrosty? Mówię. Mnie tak czasami pobolewa i po wszelkich badaniach lekarze uznali że nie może być nic innego jak tylko zrosty. To taki "ciągnący" i rwący ból. dokłądnie taki ból 27 stycznia 2011 11:57 | ID: 394729 Podczas ciązy endometrioza zanika ale może wrócić po porodzie. Niestety taką wykrytą zmianę należy usunąć operacyjnie. A jeżeli chodzi o ból to najbardziej boli podczas napinania mięśni 27 stycznia 2011 12:06 | ID: 394740 I niestety lubi nawracać. Ja już miałam operowaną pięciokrotnie
AUTORWIADOMOŚĆ Debiutantka Postów: 8 6 Wysłany: 31 lipca 2015, 19:45 Wiam Mam pewien niepokój, ale zastanawia mnie to czy to normalne czy zgłosić się do lekarza ? Ponieważ od dwóch tygodni gdy jestem w ruchu boli mnie podbrzusze, no i mnie to martwi bo nie wiem co mam robić . Czy Wy też tak macie ? aga1569 Lila84 Autorytet Postów: 574 247 Wysłany: 31 lipca 2015, 20:21 Przyczyn może być sporo.. U mnie oprócz bólu były też skurcze, okazało się że to kolka jelitowa. Może porusz ten temat na wizycie..lepiej dmuchać na zimne Wiadomość wyedytowana przez autora 31 lipca 2015, 20:22 Lenka 35t1d 2522 gramy szczęścia Czekamy na Ciebie córeczko Rose123 Ekspertka Postów: 231 108 Wysłany: 31 lipca 2015, 20:22 Hej! Tak,ja również miewam bóle podbrzusza i o ile nie są one regularne(skurczowe) i bardzo mocne to wszystko w porządku. Więzadła się rozciągają Trzeba to jakoś przetrwać pozdrawiam:) mareczkowa Koleżanka Postów: 90 18 Wysłany: 31 lipca 2015, 20:43 Ja odczuwałam bóle podbrzusza przez cały I trymestr niemal codziennie. Bardzo mnie to niepokoiło. Mój ukochany gin dał mi zwolnienie lekarskie, żebym zwolniła obroty i jestem cały czas na luteinie... Na początku miałam po 1 tabl. rano i wieczorem dopochwowo, a teraz tylko wieczorem. A to już 5 mc. Ale teraz jest o wiele lepiej. Tylko, że teraz nie robię nic co wymaga wysiłku/napięcia całego organizmu. Staram się robić coś głównie siłą rąk. Rose123 Ekspertka Postów: 231 108 Wysłany: 1 sierpnia 2015, 13:51 Każda z nam to indywidualny przypadek Na pewno warto wspomnieć o tym na przykład żadnych leków nie muszę brać, da się z tym żyć..jedynie kaszel sprawia większy ból w pachwinach. Maximka Koleżanka Postów: 37 31 Wysłany: 3 sierpnia 2015, 09:46 Witam. Też się zmagam z takimi bólami, zwłaszcza takie klucia po bokach. wczoraj wręcz cały dzień czułam ten dyskomfort. Oczywiscie pisza że macica się rozciaga, ale co ból to inny przypadek. U mnie jeszcze na ostatniej wizycie w piatek gin stwierdził, ze moja szyjka lekko sie skróciła .... i w piatek znów mam wizyte żeby sprawdzić czy nadal się skraca ... Cóż, zostało leżenie, odpoczynek I oczywiscie pozytywne nastawienie mareczkowa Koleżanka Postów: 90 18 Wysłany: 4 sierpnia 2015, 22:20 A mnie też bolało w pachwinach! Jakby na brzegach macicy Zwłaszcza jak kichałam albo... bąk wyfrunął na świeże powietrze Oczywiście powiedziałam to ginowi. Uspokoił mnie, że to więzadła jakieś teraz się obciążają. Gwarantuję Wam, że za tydzień już nie będziecie tego czuły. Maximka lubi tę wiadomość [konto usunięte] Wysłany: 5 sierpnia 2015, 00:00 Więzadła ciągle się rozciągają i będą boli z różną intensywnością.. mnie nadal bolą jak przecholuje z wysiłkiem.. Maximka lubi tę wiadomość Biedron Przyjaciółka Postów: 68 20 Wysłany: 5 sierpnia 2015, 11:39 Mnie boli tylko raz po raz takie kłujący ból w okolicy bym powiedziała jajników. I to niby właśnie więzadła się rozciągają. Bóle podbrzusza takie jak np w trakcie okresu to miałam w 1 trymestrze. Teraz już nie mam. I niby te bóle też były normalne bo macica się rozciąga. No i w zależności w którym tyg ciąży jesteś, mogą to też być skurcze Braxtona-Hicksa które pojawiają się ok 20 tc i jest to taki "trening" do porodu mięśnia macicy. "Trzeba sobie jakoś radzić w życiu" - powiedział Baca, zawiązując but dżdżownicą. Maximka Koleżanka Postów: 37 31 Wysłany: 5 sierpnia 2015, 17:15 No niby normalne,ale juz od niedzieli powiedzmy sie mecze,bo bol nie jest jakis mocny,bardziej denerwujacy. Taz takie klucie,a pod koniec dnia chociaz i tak sie oszczedzam, przy chodzeniu mam uczucie jakby mial mi brzuch spasc W piatek mam wizyte,zapytam gina co i jak ... Rose123 Ekspertka Postów: 231 108 Wysłany: 5 sierpnia 2015, 18:02 Maximka jesteśmy obie w 16+ jeśli chodzi o wiek ciąży Ja nadal czuję podobnie, lekkie bóle po bokach pachwin a wieczorem czuję najbardziej Są też dni lepsze więc pewnie nie pozostaje nam nic innego jak to przetrwać Biorę Aspargin 3x1 Maximka lubi tę wiadomość Maximka Koleżanka Postów: 37 31 Wysłany: 5 sierpnia 2015, 18:34 Rose no miejmy nadziee ze wsio sie w nas przemeblowywuje i te pachwiny,podbrusze, wszystko jest jak powinno byc To Twoje 1wsze dziecko ? Czulas juz ruchy? Rose123 Ekspertka Postów: 231 108 Wysłany: 6 sierpnia 2015, 11:00 Wiadomość wyedytowana przez autora 6 sierpnia 2015, 11:00 Maximka Koleżanka Postów: 37 31 Wysłany: 6 sierpnia 2015, 15:59 Mamy podobny wiek ciazy To rowniez moja 1wsza ciaza i mam podobnie - czaesem dziwne smeranie Dzis podbrzusze nie dokucza, co za ulga ... Jutro wizyta mam nadzieje ze wszystko dobrze ... Rose123 Ekspertka Postów: 231 108 Wysłany: 6 sierpnia 2015, 17:25 Daj znac jak po wizycie,ja juz wczesniej wspominalam ale gin nic nie mam wizyte dopiero pod koniec sierpnia:-) Ewela87 Ekspertka Postów: 180 70 Wysłany: 6 sierpnia 2015, 17:48 Mi na bóle podbrzusza w pierwszym trymestrze dr kazał brać też aspargin 3x2 tabletki biorę do teraz, choć bóle zmieniły swój charakter z takich podobnych na okres do tych kłujących po bokach (tylko od czasu do czasu). Najlepiej skonsultować ze swoim ginem. Maximka Koleżanka Postów: 37 31 Wysłany: 6 sierpnia 2015, 18:38 Jasne napisze po wizycie w 1wszym trymestrze tez mnie bolalo podbrzusze, ale po badaniu gin powiedzial ze wsio ok, nic na to nie przepisal przetrwalam bo nie byly to jakies wiellllllkie bole Rose123 Ekspertka Postów: 231 108 Wysłany: 6 sierpnia 2015, 19:33 Maximka wrote: Jasne napisze po wizycie w 1wszym trymestrze tez mnie bolalo podbrzusze, ale po badaniu gin powiedzial ze wsio ok, nic na to nie przepisal przetrwalam bo nie byly to jakies wiellllllkie bole U mnie dokładnie to samo, wspominałam o tym już kilka tyg temu Aspargin mogę brać i tyle. Teraz to troszkę bardziej upierdliwe no ale cóż..:)w koncu brzuszek rośnie Maximka lubi tę wiadomość Maximka Koleżanka Postów: 37 31 Wysłany: 7 sierpnia 2015, 16:38 Juz po wizycie. W sumie z tymi bola!i powiedzial mi gin ze to moze byc od tej mojej szyki ktora mi sie ostatnio skrcila. Narazie dalej sie nie skraca, ma 3cm jak troche sie skroci zalozy mi krazek. W sumie tyle Rose123 Ekspertka Postów: 231 108 Wysłany: 7 sierpnia 2015, 16:43 Widzisz, czyli co przypadek to inny u mnie w badaniu wszystko ok z szyjką a ból w zasadzie mam prawie od początku ciąży tylko z różnym natężeniem Warto jednak pytać ginekologa, żadne forum nie da 100% odpowiedzi:) A jak samopoczucie? Pogoda nie rozpieszcza
AUTORWIADOMOŚĆ Autorytet Postów: 749 453 Wysłany: 7 maja 2014, 11:15 Hej wszystkim, założyłam nowy temat, bo nigdzie chyba nie było na temat wzdęć... Od kilku dni wieczorami, bardzo pompuje mi się brzuch, do tego mam bóle brzucha...Wczoraj nie wytrzymałam i wziełam espumisan, dziś byłam u lekarza i dostałam skierowanie do szpitala na obserwację... A Wy miałyście/macie odobne przejścia z wzdęciami lub zaparciami?? Bo ja już nie wiem co mam jeść... Mlenka Autorytet Postów: 255 139 Wysłany: 8 maja 2014, 10:06 Hej, ja miałam spore wzdęcia na początku, potem przeszły, a teraz od jakiegoś 20 tygodnia znowu się pojawiły. Wiem, męczące strasznie. Ja mam wzdęcia też wieczorami właśnie i w nocy. Zaparcia też doskwierały na początku, potem było lepiej, a teraz znowu się zaczynają. Dobre na to wszelkie jogurty naturalne, kefiry, maślanki. Unikaj takich wzdymających potraw, wiem też, ze gotowane warzywa i zupy potrafią wzdymać. poczwarkah Autorytet Postów: 366 617 Wysłany: 8 maja 2014, 10:22 Ja też mam wzdęcia niestety Ale powiem Wam dziewczyny, że solidne lańsko na gołą pupę się należy Wam Co to znaczy, że dopiero bierzecie espumisan jak nie wytrzymujecie?! Espumisan jest bezpieczny w ciąży i można, a nawet trzeba go brać jak ma się duże wzdęcia. Pamiętajcie że takie wzdęcia to bardzo duży dyskomfort dla maluszka... Słyszałam nawet o przypadku, że dziewczyna poszła ze wzdęciem na USG a lekarz ją opieprzył co ona w ogóle sobie myśli, że mogła udusić dziecko! stardust87 Autorytet Postów: 4116 4033 Wysłany: 8 maja 2014, 20:35 Ja też od kilku dni się bez espumisanu nie ruszam. A na zaparcia polecam Colon C. Nie działa co prawda od razu, ale po 2-3 dniach stosowania regularnego (łyżeczka rano i łyżeczka wieczorem przed śniadaniem i kolacją) efekt jest niesamowity. Rano, jak w zegarku, bez problemu i bólu. Polecam. Sprawdzone na mnie Moje maleństwo [*] (5tc) | Drugie maleństwo [*] (7tc) FeliceGatto Autorytet Postów: 1209 2201 Wysłany: 8 maja 2014, 21:02 Na wzdęcia Espumisan, a na zaparcia polecam super metodę, , do tego bardzo zdrową. Odkryłam ją kilka lat temu, kiedy po kilku miesięcznym braniu tabletek na przeczyszczenie (idiotka, taką miałam metodę na odchudzanie), zaklajstrowalam się tak, że nie byłam w stanie zrobić kupy w żaden sposób poza napchaniem się tabletkami. Więc tak: zalewamy na noc wrzątkiem 5-6 suszonych śliwek i wypijamy tą wodę rano (jak lubicie, można też zjeść śliwki). Już następnego dnia poczujecie ulgę. Można stosować codziennie stardust87 Autorytet Postów: 4116 4033 Wysłany: 9 maja 2014, 09:13 FeliceGatto wrote: Na wzdęcia Espumisan, a na zaparcia polecam super metodę, , do tego bardzo zdrową. Odkryłam ją kilka lat temu, kiedy po kilku miesięcznym braniu tabletek na przeczyszczenie (idiotka, taką miałam metodę na odchudzanie), zaklajstrowalam się tak, że nie byłam w stanie zrobić kupy w żaden sposób poza napchaniem się tabletkami. Więc tak: zalewamy na noc wrzątkiem 5-6 suszonych śliwek i wypijamy tą wodę rano (jak lubicie, można też zjeść śliwki). Już następnego dnia poczujecie ulgę. Można stosować codziennie Też próbowałam z tą wodą śliwkową od początku ciąży, ale niestety na mnie nie działa ale ja też jestem ciężkim, "przeczyszczającym się" przypadkiem.. Moje maleństwo [*] (5tc) | Drugie maleństwo [*] (7tc) theagnes87 Autorytet Postów: 749 453 Wysłany: 9 maja 2014, 17:48 hej... Ja za zaparciami sobie radzę śliwakami popijanymi wodą niegazowaną, szklanka przegotowanej, gorącej wody z cytryną i miodem - na czczo, i otręby... Na mnie podziałało, niestety wzdęcia mnie męczą, i uczę się co mogę jeść a co nie... Eweloka84 Autorytet Postów: 6019 3763 Wysłany: 9 maja 2014, 18:24 ja na zaparcia jem co dziennie jedno kiwi i rano na lzie spaceruje do toalety Córcia Natalka :* :* desou Autorytet Postów: 314 529 Wysłany: 9 maja 2014, 19:24 ja z rozpaczy kupiłam dziś espumisan i od razu dwie sobie zapodałam bo tragedia... wczoraj miałam taki balon, że aż mnie bolało w okolicach wyrostka robaczkowego i spanikowałam, że jeszcze wyląduję w szpitalu xpatiiix3 Autorytet Postów: 6339 10510 Wysłany: 10 maja 2014, 12:38 Ja z kolei profilaktycznie brałam jak tylko urodziłam espumisan, odpukać moje dziecko kolek nie miało wcale, a brałam 2x1tabl polecam, u Nas zadziałało, zero problemów z brzuszkiem Na mnie też działało świetnie i w ciąży i po Livia Nela Marcel Martynika Autorytet Postów: 3162 5670 Wysłany: 11 maja 2014, 12:21 Też w swoim czasie miałam z tym duży problem, w drugim trymestrze, z tego, co pamiętam. Brzuch od wzdęć cholernie bolesny i gorzej napięty, niż teraz, w 9 miesiącu. Internistka poleciła mi len mielony. Nie jest wybitny w smaku, ale okrutny też nie. Mi pomagał. Bodajże dwie łyżeczki na pół szklanki wody gotowanej, wypić tę papkę rano na czczo i wieczorem. theagnes87 Autorytet Postów: 749 453 Wysłany: 11 maja 2014, 16:24 ja na zaparcia rano jem ortęby i śliwki i popijam przegotowaną gorącą woda...wtedy od razu do kibelka i po problemie stardust87 Autorytet Postów: 4116 4033 Wysłany: 11 maja 2014, 17:37 a ja odkryłam przyczynę moich problemów z brzuchem. Niestety winne jest mleko. Okazało się, że nie trawię laktozy. Od 2 dni nie piję mleka i bóle i wzdęcia jak ręką odjął. A miałam już tak poważne, że aż plecy mnie bolały - myślałam, nawet, że to nerki, ale są zdrowe. W okolicy wyrostka robaczkowego też miałam straszne kolki. Nie wiem czy to w wyniku ciąży mi się ta nietolerancja pojawiła, czy po prostu mam mniej miejsca w brzuchu i dlatego dużo bardziej odczuwam skutki puchnięcia jelit niż przed ciążą, ale naprawdę polecam. Jak macie problem z brzuchem, to na jeden dzień zrezygnujcie z mleka i przetworów mlecznych i zobaczcie czy nie będzie lepiej. Bo ponad 70% dorosłych w Polsce ma nietolerancję laktozy i nawet o tym nie wie. Moje maleństwo [*] (5tc) | Drugie maleństwo [*] (7tc) theagnes87 Autorytet Postów: 749 453 Wysłany: 12 maja 2014, 07:27 mi wręcz odwrotnie, mleko pomogło na zaparcia...jem owsiankę rano na mleku z otrębami i zaparcia mijają Martynika Autorytet Postów: 3162 5670 Wysłany: 12 maja 2014, 08:43 Dla każdego co innego . Trzeba po prostu wypróbować kilka polecanych rzeczy i zobaczyć, które działają na nas najlepiej. Mnie na przykład Espumisan nie dawał totalnie nic... KasiaMJ Autorytet Postów: 288 242 Wysłany: 13 maja 2014, 11:50 Jeśli chodzi o espumisan, to trzeba wiedzieć, jak go brać - 2 do 3 tabletek na raz popijając dużą ilością wody, a nie kilkoma łykami. Ja miałam wzdęcia straszne na początku. Chyba 2 razy wzięłam espumisan i "jak na złość" przeszło na stałe Teraz w 17 tyg mam bóle jelit nad rosnącą macicą - nie mogę normalnie siąść na tyłku, bo wszystko czuję w okolicach pępka. Muszę delikatnie siadać na jednym pośladku - śmieszne, ale prawdziwe. [/url][/url] bajaderka Przyjaciółka Postów: 71 46 Wysłany: 21 maja 2014, 18:31 I ja dołączyłam niestety do grona posiadających ogromne wzdęcia Ale nie wiedziałam, że espumisan jest bezpieczny...w takim razie jutro pójdę kupić. Na zaparcia niestety śliwki u mnie nie działają. theagnes87 Autorytet Postów: 749 453 Wysłany: 23 maja 2014, 19:33 spróbuj jesć rano owsiankę z dodatkiem otrębów, na mnie działa Wiadomość wyedytowana przez autora 23 maja 2014, 19:41 fresa Ekspertka Postów: 173 102 Wysłany: 10 czerwca 2015, 15:52 ja tez jestem wykonczona tymi wzdeciami i do tego bol zoladka nospa tez pomaga i jest bezpieczna w ciazy Pokahontaz Koleżanka Postów: 48 25 Wysłany: 22 czerwca 2015, 15:14 Przed ciążą nie miałam problemów z zaparciami, zaczęły mi dokuczac pod koniec pierwszego i na początku drugiego trymestru. Trochę poczytałam na ten temat i zgodnie z zaleceniami zaczęłam pić większą ilość niegazowanej wody. Staram się wypić 2 - 3 litry wody dziennie. W zależności od tego co też jem. Woda okazała się zbawienna.